Jak to śpiewali hip-hop’ owcy- „ Zajawka nigdy nie ginie”.
Z pełnym zapałem zrealizowaliśmy nasze idee, które już od dawna kołatały się po głowie. Przyśpieszyliśmy maksymalnie, duża zasługa znajomych Pauli, Tomka, Jah którzy służyli pomocą, czasem, dobrym słowem. Jeszcze nie odespaliśmy ale Święta już przed nami.
Póki co krótki shot’cik z niedzielnych fotek.

Brak komentarzy: